Świąteczne jarmarki
Do tej pory nie znalazłam czasu, żeby zrobić ładne zdjęcia dekoracjom świątecznym w moim mieście. Ale za to znalazłam czas, by pojechać do Berlina na jarmark świąteczny. Próbowałam się tam wybrać po raz pierwszy w 2013, ale wiał Ksawery, o którym możecie przeczytać tutaj. Przepraszam, że tylko po angielsku, ale znowu to samo. Zabrakło czasu na tłumaczenie i pisanie jeszcze jednego posta. Zresztą zdjęcia mówią same za siebie. Odwołano wycieczkę. Od tamtego czasu ciągle mi coś wypadało. W tym roku to się zmieniło i udało się! Pojechałyśmy z koleżankami autokarem z biurem podróży Partner. Było całkiem tanio. Wycieczka kosztowała 80zł. Sam bilet ze Szczecina do Berlina kosztuje 10 euro w jedną stronę. Do tego trzeba jeszcze się dostać do Szczecina. No i przesiadki... Nasz przewodnik był bardzo miły i dużo dowiedziałam się o Berlinie. Gdzie zrobić dobre zakupy, czego unikać. Opowiedział też, co dzieje się teraz w Berlinie, usłyszeliśmy trochę historii i oczywiście kilka słów o punktach, które mijaliśmy. Berlin na chwilę obecną ma kilka placów budowy. Berlińczycy odbudowują Pałac Berliński, którego projekt pochłonie 105 mln euro. Pieniądze są wciąż zbierane i nadal potrzebne jest 39 mln euro. W niedalekiej przyszłości zobaczymy nową polską ambasadę i kolejną 'nitkę' metra.
No comments:
Post a Comment