Ialyssos Bay Hotel

 Language #1 - Read in English      Language #2 - Czytaj po polsku

Rhodes greeted us with cloudy weather. At the airport, a customs officer informed us that if someone needs to smoke, he/she can leave the arrivals hall, then return and wait for the luggage. I have not seen anything like this so far.

We drove to the hotel for about 20 minutes. We stayed at the Ialyssos Bay Hotel. The room was large and clean. Similarly the bathroom. We had a balcony and a view of the nearest surroundings and the hill of Filerimos. Polish television was a nice addition, although it did not matter to us. The whole stay we did not turn on the TV anyway.

After resting for a bit, we went to eat and drink. Fortunately, we didn't wait in the queue at the restaurant. The meals were very good, though they were mainly in the tastes of Germans and Englishmen. Well, I love English breakfast.

The receptionist assured us that we did not have to reserve sun loungers, and we, of course, did not do it. On the first day, we ended up to lay with towels on the grass. It didn't bother us. Luckily, the road to the bar didn't take much time.

Around noon we went to the beach, although we didn't really admire it, only complained that it was stony. Once again I realized that Kołobrzeg has the most beautiful sandy beaches in the world.

The hotel had a beautiful large lobby, where numerous sofas and benches allowed for a more peaceful time, and therefore the perfect place to read a book in your free time.

Wicker armchairs and tables were also in front of the entrance. Smokers mainly used these comforts.

The area around the hotel looked deserted. Probably, it's not a high season here yet. I would compare this place to our western district in Kołobrzeg. If someone wants to relax without the hype of tourists, it is best to choose these places (both in Kolobrzeg and in Ialyssos) in the middle season.

I'd recommend Ialyssos Bay Hotel to everyone. The food was very good and the service was nice. Animators organized time around the pool, and we the offers of optional excursions were interesting.

Linked to:

Tuesday Travel

bethere2day
Tuesday's Treaures
Our World Tuesday

Rodos przywitało nas pochmurną pogodą.Celniczka poinformawała nas, że jeśli ktoś potrzebuje zapalić, może opuścić lotnisko, po czym wrócić i spokojnie czekać na bagaż. Nie spotkałam się z czymś takim do tej pory.

Do hotelu jechaliśmy około 20 minut. Zatrzymaliśmy się w Ialyssos Bay Hotel. Pokój był duży i czysty. Podobnie łazienka. Mieliśmy balkon i widok na najbliższą okolice oraz wzgórze Filerimos. Polska telewizja była miłym dodatkiem, chociaż jak dla nas nie miało to znaczenia. Cały pobyt i tak nie włączaliśmy telewizora.

Po odpoczynku poszliśmy coś zjeść i napić się drinka. Na szczęście w restauracji nie czekaliśmy w kolejce po jedzenie. Posiłki były bardzo dobre, choć trafiały głównie w gusta Niemców i Anglików. Dobrze, że ja uwielbiam angielskie śniadanie ;)

Recepcjonistki zapewniały nas, że nie musimy rezerwować leżaków, a my porządni oczywiście nie zrobiliśmy tego. W pierwszy dzień skończyliśmy z ręcznikami na trawie. Nie przeszkadzało nam to. Poza tym droga do baru nie zajmowała dużo czasu.

Do południa podziwialiśmy plażę, choć raczej nie podziwialiśmy, tylko narzekaliśmy na jej kamienistość. Po raz kolejny stwierdziłam, że Kołobrzeg ma najpiękniejsze plaże na świecie - szerokie i z białym piaskiem.

W hotelu był piękny duży hol, gdzie liczne sofy i ławy pozwalały na spokojniejsze spędzenie czasu, a zatem idealne miejsce na czytanie książki w wolnej chwili.

Wiklinowe fotele i stoliki stały także przed wejściem. Z tych wygód głównie korzystali palacze.

Okolica hotelu wyglądała na opustoszałą. Pewnie maj to jeszcze nie jest wysoki sezon tutaj. Porównałabym to miejsce do naszej dzielnicy zachodniej w Kołobrzegu. Jak ktoś chce wypocząć bez szumu turystów, to najlepiej wybrać te miejsca (zarówno w Kołobrzegu jak i w Ialyssos) w sezonie średnim.

Ialyssos Bay Hotel jest godny polecenia. Jedzenie było bardzo dobre,a obsługa miła. Animatorzy organizowali czas przy basenie, a my korzystaliśmy z ciekawych wycieczek fakultatywnych.

Linked to:

Tuesday Travel

bethere2day

Tuesday's Treasures
Our World Tuesday